Siadajcie i gadajcie. Po to postawilismy gaduławkę.
W konkursie pn.Fabryka Lokalnych Innowacji, gdzie głównym sponsorem są nasze lęborskie frytki, czyli Farms Frites Poland, a partnerem Profarm Lębork otrzymalismy grant na nasz pomysł. (Dla ciekawych, czy ławka kosztowała sto tysięcy. Nie , wydaliśmy na nią 4 tysiące, gdzie najawięcej kosztowała stal nierdzewna).
Mamy nadzieję, że gaduławka będzie zajęta często i spełniać będą swoją rolę jako miejsce przyjazne, zachęcające do rozmowy. Warto pamiętać, że są wśród nas ludzie samotni, nieśmiali, wymagający uwagi, wsparcia.
Więc usiądź człowieku, kimkolwiek jesteś, poczekaj na rozmówcę, i pogadajcie sobie.
O dzieciach, wnukach, (raczej nie)o polityce, o pogodzie, o rybach, grzybach, o czymkolwiek – tylko: żeby rozmawiać. Rozmowa, to lekarstwo, które nic nie kosztuje, a może zdziałać cuda. Rozmawiajcie.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do powstania naszego mebla
Oli Chroł, autorce pierwszego fajnego projektu ławki, który okazał się za drogi, koleżance Ewie, która inżynierskim okiem nadała kształt innemu luźnemu pomysłowi,
Firmie EKO Laser z Bożego Pola , która wykonała solidną konstrukcję ławki w ekspresowym tempie.
Tartakowi COMPLEX z Gdańska za piękne szczebelki i Eli Nosko – Studio ELGRAF z tabliczkę. Montaż jednego z drugim i ustawienie ławeczki na swoim miejscu wykonała lęborska firma Usługowy Zakład Ślusarsko – Instalacyjny J.Chroł.
Członkom Stowarzyszenia na 102 za wspólne poszukiwanie miejsca na gaduławki i streszczenie instrukcji jej obsługi do: SIADAJ – POGADAJ
PS nr.1
może jakaś inna firma lęborka zafunduje gaduławkę ze swoim logo? Prosimy o kontakt.
Ps nr.2.
Ten trawniczek jest okropnie brudny. Pety, szkło, śmieci. Czy ktoś może zadać chociaż o ten kawałek zieleni? Milej będzie rozmawiać.